Odbierać list z sądu czy nie?

Awizowali Państwo przesyłkę pocztową z sądu w sprawie cywilnej? Rozważacie Państwo czy w ogóle odbierać list z poczty? Jakie niebezpieczeństwa związane są z niepodjęciem korespondencji w sprawie cywilnej?

Brak reakcji osoby fizycznej na awizo i zwrot przesyłki do sądu najczęściej odnosi ten skutek, że osoba, która zainicjowała postępowanie przed sądem musi zwrócić się do komornika sądowego o doręczenie przesyłki. Komornik w pierwszej kolejności uda się pod wskazany adres i jeśli adresata pod nim zastanie, doręczy mu korespondencję. Jeśli nie potwierdzi prawidłowości adresu zamieszkania, ustali aktualny adres w inny sposób. Wysyłka korespondencji na prawidłowy adres będzie skuteczna, niezależnie od tego, czy zostanie odebrana.

W tym stanie rzeczy postępowanie może toczyć się bez udziału osoby, która prawidłowo kierowanej korespondencji nie podejmuje. Ponadto, może ona zostać obciążona kosztami pracy komornika.

Nie podejmując prawidłowo kierowanej korespondencji mogą się Państwo narazić na negatywne skutki prawne. Brak obioru listów sądowych nie oznacza automatycznie, że postępowanie się nie toczy. Może zostać wydany przeciwko państwu nakaz zapłaty, wyrok albo niekorzystne postanowienie w sprawie. Może zostać wszczęta egzekucja komornicza.

Doprowadzenie do powtórnego rozpoznania sprawy jest trudne, ale nie niemożliwe. Okoliczności danej sprawy powinny zostać rozważone w każdym przypadku indywidualnie. Jeśli istnieją powody dla których nie wzięli Państwo udziału w zakończonym już postępowaniu ze szkodą dla siebie, spotkanie z adwokatem może okazać się konieczne.